3-6 rok życia,  3-6 rok życia,  Dla dziecka,  Do 3 roku życia,  Do 3. roku życia,  Książki i gry,  Niemowlęta,  Niemowlęta,  Wszystkie wpisy,  Zabawki i instrumenty

Pomysły na muzyczny prezent dla dziecka na Mikołajki i Święta

W moim domu rodzinnym w nocy z 5. na 6. grudnia stawiałam na parapecie wyczyszczone buty. Gdy rano się budziłam, znajdowałam w nich prezent od św. Mikołaja. Najbardziej zapadł mi w pamięć duży, brązowy miś (mam go do dzisiaj). W bucie zmieściła się tylko jego noga. Teraz, razem z mężem, nadal kultywujemy tę tradycję. Z tym, że teraz nie fatygujemy św. Mikołaja, ale sami wkładamy sobie do butów drobne upominki. Jeśli to Wy w tym roku robicie za Mikołaja, mam dla Was pomysły na ciekawe, muzyczne prezenty.

W artykule znalazły się link afiliacyjne.

Deszczownica

Nie, nie chodzi mi o tę pod prysznic. 🙂 Deszczownica to instrument pochodzenia afrykańskiego imitujący dźwięk deszczu. Odwracamy go i obserwujemy jak kuleczki opadają w dół. Z doświadczenia wiem, ze potrafi to zafascynować niejednego malucha. Dla dzieci deszczownice produkowane są w formie zabawkowej. Proponuję kupić model, w którym opadające kulki są widoczne (klasyczna deszczownica jest zabudowana). Przy okazji, doskonale mieści się w bucie z wysoką cholewką. Dla młodszych dzieci warto wybrać przezroczystą deszczownicę, w których widać przesypujące się kulki np. Hape – grzechotka z koralikami, ale i nieprzezroczysta, drewniana sprawdzi się bardzo dobrze (np. od Plan Toys)

Grający bączek

Klasyk z dzieciństwa niejednego z nas. Dziecko pompuje rączkę bączka i wprawia go w ruch. Im szybciej bąk się kręci, tym głośniejszy wydaje dźwięk. Grający bączek kupimy w wersji klasycznej lub nowszej np. ze zwierzętami. Być może przejdzie Wam przez myśl, że taka zabawka może być dla dziecka mało atrakcyjna. Dzieci jednak często lubią prostotę i osiąganie tego samego efektu (ja nakręcam, on się kręci i gra) za każdym razem. Przykładowe bączki znajdziecie tutaj i tutaj.

Dzwonki

Dzwonki to instrument, który moim zdaniem każde dziecko powinno mieć w domu. Jest to duża tańsza opcja, niż keyboard czy pianino, a jednak można na nich zagrać wiele melodii. W zeszłym roku intensywnie testowałam dzwonki dedykowane dzieciom poniżej 2. roku życia i szczerze mówiąc…nie jestem zbyt zadowolona. Jedyne dzwonki, które w miarę spełniły moje oczekiwania to te od Fisher Price. Nie są one idealne, mój egzemplarz ma obniżony pierwszy dźwięk (czyli jest nieczyste C), ale mimo to uważam, że są niezłe. W każdym razie – nie znalazłam niczego lepszego dedykowanego dzieciom poniżej 2. roku życia. Natomiast jeśli nasz maluch jest już bardziej rozgarnięty, warto mu kupić prawdziwe (najlepiej drewniane) dzwonki chromatyczne. Ja mam takie i brzmią naprawdę dobrze.

Drewniany bębenek

Taki bębenek często określany jest nazwą Montessori co, jak się okazuje, jest błędne, bo nie należy on do oficjalnych pomocy uznawanych przez tę metodę. Nie mniej Maria Montessori muzykowanie i grę na instrumentach bardzo polecała, więc taki bębenek na pewno się sprawdzi. Czym się różni ten bębenek od takiego z membraną? Posiada przecięcia, które sprawiają, że można wydobywać z niego dźwięki o różnej wysokości. Sama go jeszcze nie posiadam, ale testowałam i jest on już na mojej liście. Póki co, widziałam, że bębenki tego typu ma w swojej ofercie firma Plan Toys i Goki. Oczywiście każdy inny bębenek też będzie świetnym prezentem dla dziecka 🙂

Puzzle dźwiękowe

Zdradzę Wam w sekrecie, że właśnie taki prezent dostanie Ala od Mikołaja w tym roku! Puzzle dźwiękowe, czyli drewniana układanka dźwiękowa np. z instrumentami muzycznymi, w której dziecko dopasowuje instrumenty do pustych miejsc. Jeśli mu się uda, dziecko usłyszy dźwięk instrumentu. Najbardziej popularne puzzle dźwiękowe produkuje firma Mellissa&Doug. Z tej samej serii wydano również “Farmę”, “Wokół domu”, “Pojazdy” i kilka innych, więc jeśli wersja z instrumentami spodoba się Waszemu dziecku, można ją rozszerzyć o kolejne pozycje. Pojazdy są już na naszej liście do kupienia, bo Ala ma teraz fazę na “i-oo, i-oo”. Układankę z instrumentami możecie kupić tutaj. I jeszcze ważna informacja – do puzzli nie są dołączone baterie. Lepiej to wiedzieć wcześniej, bo jak wiemy, dzieci lubią od razu przetestować to, co dostały.

Książka dźwiękowa

Choć nie lubię mieć w domu zbyt dużo zabawek, książek dla dzieci mogłabym mieć każdą ilość. I ja, i Ala uwielbiamy książki, które posiadają przyciski wydające różne dźwięki (w zależności o tematu). Takich książeczek na rynku pojawiło się ostatnio sporo i są łatwo dostępne. Chyba najbardziej lubię książki, w których można posłuchać odgłosów zwierząt (np. w tej jest mnóstwo przykładów). Najnowszym odkryciem są dla mnie muzyczne książki wydawnictwa Usborne. Są to książki w języku angielskim, przepięknie wydane. Wśród nich znajdziemy takie, w których można posłuchać muzyki poważnej (np. Vivaldiego, Czajkowskiego). Dwie książki z tej serii już do mnie jadą i czekam na nie, jak na pierwszą gwiazdkę! Już sama nie wiem, czy to bardziej prezent dla Ali, czy dla mnie…

Póki co książki wydawnictwa Usborne możecie podejrzeć na instagramowym profilu the very little reader. To właśnie tam dowiedziałam się o tych książkach po raz pierwszy 🙂

__________

Czy któraś z tych pozycji znajduje się u Was w domu? Macie w planach jakieś muzyczne prezenty w tym roku?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *