Dla rodzica,  Muzyka a rozwój dziecka,  Wszystkie wpisy

Czy pianino “pod choinkę” to dobry pomysł?

“Dzień dobry, córka dostała pianino pod choinkę. Czy może pani ją uczyć?”. Dawniej regularnie w styczniu dostawałam takie telefony. Czy kupowanie dziecku instrumentu w prezencie świątecznym to dobry pomysł? Spróbujemy rozważyć wszystkie za i przeciw. Zacznijmy od tego co tak naprawdę chcesz kupić swojemu dziecku?

Pianino akustyczne, elektryczne czy keyboard?

Na początek ustalmy jaka jest różnica pomiędzy tymi trzema.

Jak widać z tego całego zestawu najwięcej kosztować Cię będzie pianino akustyczne, jednak jego brzmienie z reguły jest nieporównywalnie lepsze. Nie trzeba kupować od razu nowego pianina, w internecie jest wiele ofert pianin używanych. Warto pamiętać o jednak o jednym – w większości przypadków jakość zależy od ceny. Jeżeli widzisz na Allegro pianino za 200 zł to wiedz, że zapewne jest ono w ruinie. To, że instrument wygląda na “ładny mebel” wcale nie oznacza, że będzie dobrze brzmiał. Na to, czy instrument jest dobry, wpływa wiele czynników. Najlepiej poprosić o poradę pianistę lub wykwalifikowanego pracownika sklepu muzycznego. Warto też pamiętać, że pianino akustyczne należy regularnie stroić. Niektórzy mają w swoich domach stare pianina “po babci”, jednak często nie wiedzą, że taki instrument od czasu do czasu powinien być poddawany przeglądowi. Jeśli tak się nie dzieje, pianino niszczeje i w efekcie traci na wartości. Strojenie fortepianów i pianin powinno się powierzać doświadczonemu stroicielowi, który sprawdzi stan techniczny naszego instrumentu, a także doradzi jak należy o niego dbać, by dobrze brzmiał przez długie lata.

W jakim celu kupujesz instrument swojemu dziecku?

Myślę, że jest to najważniejsze pytanie, które powinieneś sobie zadać. Chodzi Ci o naukę czy zabawę? Jeśli Twoje dziecko nigdy nie miało kontaktu z instrumentem i tylko wydaje Ci się, że ma predyspozycje do gry, nie kupuj od razu najdroższego modelu. A może po prostu chcesz, żeby miało muzyczną zabawkę? W takim wypadku polecam unikania kupowania zabawkowych klawiatur poniżej 100 zł chyba, że chcesz, by pękły Wam uszy. Takie “pianinka” bardzo często nie mają żadnej regulacji głośności, a jakość brzmienia jest delikatnie mówiąc, fatalna. Ja sama kiedyś popełniłam niewybaczalny błąd i bez wcześniejszego sprawdzenia, kupiłam chrześniakowi taką klawiaturę. Owszem, on był zachwycony, ale jestem przekonana, że rodzice wkrótce mu powiedzieli, że niestety pianinko jest zepsute. Ja bym tak zrobiła…

Zanim kupisz…

Jeśli poważnie myślisz o tym, by Twoje dziecko uczyło się grać na pianinie, nie zaczynaj od zakupu instrumentu. Spróbujcie kilku lekcji u polecanego dla dzieci nauczyciela fortepianu. Specjalista oceni, czy dziecko przejawia gotowość do nauki gry na pianinie i podpowie jaki instrument najlepiej kupić. Entuzjazm często opada po kilku pierwszych zajęciach. Jeśli nadal widzisz zapał u swojego dziecka, możecie pomyśleć nad własnym pianinem. Znam przypadki, kiedy rodzice postanowili kupić instrument wcześniej, przyjęli oni jednak scenariusz, że jeśli dziecku nie spodoba się gra, sami będą się uczyć. Nie będzie też dramatu, jeśli pianino ma stanowić element wystroju wnętrz. Jeśli jednak pokładasz w entuzjazmie dziecka wszelkie nadzieje, dobrze przemyśl zakup drogiego modelu. Kupno pianina jest łatwe, ale sprzedaż już nie.

A więc – czy pianino “pod choinkę” to dobry pomysł?

Dobry, jeśli:

  • Twoje dziecko już rozpoczęło przygodę z muzykowaniem i jest zainteresowane grą,
  • Dobrałeś model instrumentu do swoich potrzeb i wymagań,
  • Sam chcesz nauczyć się grać,
  • Podoba Ci się taki “mebel” w domu nawet, jeśli nie będzie używany.

_____________

To co? Kto z Was ma w planie sprezentować dziecku instrument “pod choinkę”? 🙂

*W artykule znajduje się link sponsorowany

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *