Dobrej muzyki dla dzieci jest coraz więcej. Bardzo mnie to cieszy! Z ciekawością śledzę nowo powstające projekty i o jednym z nich będzie dzisiaj mowa…

Czasem ktoś mi coś podeśle, czasem autorzy piosenek piszą do mnie sami. Zawsze staram się uważnie przesłuchać, zastanowić się, czy jest to muzyka, którą chcę promować. Tak było w przypadku “Muzyki z Planety“. Obejrzałam nagranie raz, a potem drugi. Pomyślałam, że jest to zupełnie coś innego, ale…wciągającego. Wyrazisty głos wokalisty i obrazy ilustrujące piosenkę tworzyły wyjątkową, oryginalną pod względem estetycznym całość. Uznałam, że chcę wiedzieć więcej o tym projekcie. No i się dowiedziałam, a konkretniej – sam twórca mi o nim opowiedział.

Aleksander Golor-Baszun, w ramach programu stypendialnego “Kultura w sieci”, stworzył kanał YouTube “Muzyka z Planety“, na którym publikuje piosenki swojego autorstwa, dedykowane dzieciom i rodzicom do wspólnego śpiewania. W tekstach piosenek pojawiają się tematy ważne dla współczesnego człowieka, a także przemycana jest wiedza o świecie. Wyjątkowym wzbogaceniem artystycznym są ilustracje stworzone przez malarkę Iwonę Golor-Baszun (Firma Portretowa Iwona Golor), animowane w taki sposób, że razem z muzyką tworzą jedną całość. Teraz już dość mojego gadania – oddaję głos twórcy. Moim gościem jest Alek Golor-Baszun.

Mama Rytmiczka: Połączyliście piosenkę dedykowaną dzieciom z malarstwem. Skąd pomysł na taki projekt?

Alek Golor-Baszun: Cykl powstaje przy wsparciu stypendium “Kultura w sieci” i stał się dla nas również świetnym pretekstem do urzeczywistnienia, (zarówno w muzyce jak i obrazie) wspólnej, bliskiej nam obojgu idei, mianowicie stworzenia utworów, które w obu tych płaszczyznach będą dziecięce i artystyczne zarazem. Jednym słowem mogliśmy połączyć twórcze siły, do czego wcześniej nie mieliśmy okazji 🙂

Skąd czerpiesz muzyczne inspiracje? 

Bardzo trudno byłoby mi wskazać jedno źródło. Jestem na bakier z wpisywaniem się w nurty czy mody. Słucham bardzo różnej muzyki, ale paradoksalnie to nie w niej szukam bezpośredniej inspiracji. Jej głównym źródłem jest muzyczna intuicja, której zawierzam. Lubię korzystać z pewnych elementów muzyki różnych gatunków i narodowości widząc w nich otwarcia, a nie sztywne zamknięcia. Podczas powstawania piosenki zawsze pierwsza jest muzyka i to w niej, jeszcze przed powstaniem tekstu, staram się zawrzeć całą opowieść.

Malarska animacja jest częścią piosenki, oddaje to, co się dzieje w muzyce. Czy możecie zdradzić jak powstają animacje?

Przy powstawaniu animacji łączymy siły. Ja odpowiadam za stronę reżyserską i wprawianie obrazu w ruch w programie graficznym. Jednak istota warstwy artystycznej jest w rękach Iwony, której ufam i lubię dawać się jej zaskoczyć. Iwona jest doskonałą malarką olejną, ale potrafi również znakomicie przełożyć myślenie z płótna na tablet iPad Pro, na którym od dawna tworzy.  Pozwala to na zachowanie malarskiego gestu i wrażliwości przy medium cyfrowym ułatwiającym animowanie.

„Piosenka o lasach” przemyca nie tylko wiedzę geograficzną, ale także opowiada o tolerancji. Jakich tematów możemy się spodziewać w następnych piosenkach?

Cykl wyjściowo składa się z 5 utworów. Obok już opublikowanych (“Piosenka o lasach”, “Piosenka o galaktykach”, “Piosenka o narodzinach gwiazdy” ) pojawi się jeszcze piosenka o tematyce podwodnej oraz opowiadająca o naszej planecie. Obok zagadnień przemycających wiedzę poruszamy wątki związane z relacjami między ludźmi, szacunkiem do Ziemi i siebie nawzajem. Staramy się tworzyć takie piosenki i klipy, które budzą w nas samych jakąś dobrą chęć poznawania świata i ludzi 🙂 Mamy nadzieję, że ten przekaz będzie trafiał do dzieci.

„Muzyka z Planety” to jednorazowy projekt, czy dopiero początek przygody z tworzeniem muzyki dla dzieci? Jakie macie plany?

Projekt sprawia nam dużo radości, dlatego po zakończeniu cyklu stypendialnego ( 5 piosenek) chcielibyśmy go kontynuować publikując z nieco mniejszą częstotliwością (np. raz w miesiącu). Mamy nadzieję, że kolejne piosenki spotkają się z ciepłym odbiorem. To z pewnością będzie dla nas duża zachęta do dalszego działania 🙂

______________

Na koniec dodam jeszcze od siebie, że poza oczywistymi walorami edukacyjnymi widocznymi w piosenkach, jest w nich jeszcze jedna wartość dodana. Widać, słychać i czuć, że Aleksander i Iwona wkładają w ten projekt dużo serca i ciepła, które chcą przekazać swoim słuchaczom. “Muzyka z Planety” stwarza okazję do zapoznania dziecka ze sztuką i (być może) nieznaną mu dotąd estetyką. To co, posłuchasz?