Mówienie w języku innym, niż ojczysty to jedna z tych umiejętności, którą warto posiąść, zanim wkroczy się w wiek dorosły. Znajomość języków ułatwia podróżowanie po świecie, a także daje większe możliwości na rynku pracy. Rodzice bardzo często poszukują sposobów na ułatwienie nauki swojemu dziecku. Okazuje się jednak, że możemy wspomagać proces uczenia się języków od najmłodszych lat życia dziecka. Jednym z tych sposobów jest umuzykalnienie.

Badania pokazują, że aktywne muzykowanie wpływa na zwiększenie zdolności językowych, w tym sprawniejszej nauki języka obcego. Na szczęście, aby uzyskać pożądany efekt, nie ma potrzeby naśladowania słynnej “tygrysiej matki” Amy Chua (znanej z książki “Bojowa pieśń tygrysicy”), która zmuszała swoje dzieci do gry na instrumentach przez kilka godzin dziennie, często wywołując u nich napady złości. Jak wynika z badań, wystarczy jedna godzina tygodniowo poświęcona na umuzykalnienie, aby w pełni wykorzystać możliwości mózgu – w tym wszechstronny rozwój umiejętności językowych oraz znaczny wzrost IQ.

W Finlandii wykorzystuje się tę wiedzę od dawna…

Wiedzę o wpływie umuzykalnienia na rozwój umiejętności językowych wykorzystuje się od dawna m.in. w Finlandii. Przeciętny Finlandczyk posługuje się minimum trzema różnymi językami (bardzo często pięcioma). Poprzez śpiewanie piosenek i grę na instrumentach, fińskie dzieci od najmłodszych lat uczone są podstawowych umiejętności muzycznych. Zaczynają uczyć się muzyki przed siódmym rokiem życia, a w konsekwencji rozwijają większe umiejętności przyswajania słownictwa oraz mają lepsze wyczucie gramatyki. Są również bardziej wyczulone na melodię zdania oraz prawidłowy akcent. Stwierdzono również, że dorośli, którzy odbyli trening muzyczny w dzieciństwie, uczą się języków obcych szybciej i skuteczniej niż dorośli, którzy nie byli poddani umuzykalnieniu w pierwszych latach życia.

Wszystko zaczęło się od muzyki

Ludzie zaczęli tworzyć muzykę dużo wcześniej, niż zaczęli używać języka. Dowody ewolucji, w interpretacji czołowych naukowców, takich jak Robin Dunbar z Uniwersytetu Oksfordzkiego wskazują, że mowa jako forma komunikacji rozwinęła się z naszego pierwotnego rozwoju i wykorzystania muzyki. Wyjaśnia to, dlaczego odbiór muzyki i językowe sieci neuronowe znacznie się pokrywają, a dzieci uczące się muzyki stają się lepsze w nauce gramatyki, słownictwa i wymowy dowolnego języka. Warto też dodać, że skuteczność umuzykalnienia wynika z przyjemności, jaką sprawia dzieciom trening muzyczny. Dołączmy więc do naszych codziennych aktywności słuchanie różnorodnej muzyki, śpiewanie i grę na instrumentach, a będzie to miało wpływ nie tylko na rozwój umiejętności językowych, ale na całościowy rozwój naszego dziecka.

Co to znaczy trening muzyczny?

Teraz będzie więcej konkretów. Wspomniałam o tym, że wystarczy jedna godzina tygodniowo (w sumie) poświęcona na umuzykalnienie, aby w pełni wykorzystać możliwości mózgu. I nie chodzi tu o lekcje gry na pianinie czy dodatkową rytmikę (chociaż w odpowiednim wieku dziecka, warto pomyśleć o takich zajęciach). Na umuzykalnienie składa się wiele różnych aktywności, m.in:

• śpiewanie piosenek (z tekstem i melodią, które dostosowane są do możliwości dziecka)
• słuchanie piosenek w różnych językach
• słuchanie różnorodnej muzyki (rocka, popu, muzyki poważnej, muzyki świata, filmowej…)
• muzyczne zabawy (pomysły na zabawy znajdziesz w kategorii “Muzyczne zabawy” oraz na moim Instagramie
• gra na instrumentach perkusyjnych od najmłodszych lat (bębenek, marakasy, tamburyn, kołatki, trójkąt itp.)
• zabawy stymulujące słuch (puszki szmerowe, memo dźwiękowe), możesz też wykorzystać moje AUDIOZABAWY

Na podstawie arytkułu: https://www.theguardian.com/education/2014/feb/27/musicians-better-language-learners